3 stycznia 2022 weszły w życie przepisy umożliwiające budowę domów jednorodzinnych do 70 m kw. bez uzyskania pozwolenia na budowę, ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. Wystarczy tylko zgłoszenie budowy, przedstawienie projektu i można budować.
Co można pobudować dzięki nowym przepisom ?
Przepisy są, jak dla mnie bardzo ciekawe, bo umożliwiają wybudowanie domu, w którym przecież praktycznie da się mieszkać, wcale nie musi to być dom letniskowy. Temat zaciekawił mnie do tego stopnia, że poszukałem trochę w internecie i jest wysyp firm, które zajmują się tego typu domkami do 70 metrów kwadratowych. Super, świetnie ale… czy nie warto pomyśleć, o wybudowaniu chociaż w części takiego domu ?
Znalazłem kilka fajnych odcinków na youtube, w których pokazywane są domy, które można zbudować według nowych przepisów. Niektóre z nich są bardzo pomysłowe i wybudowane za naprawdę małe pieniądze (małe czyli od 50 tys zł). Oczywiście, przy założeniu, że inwestor sam pomaga trochę w budowie.
Dla majsterkowiczów jest to bardzo kuszący pomysł, bo przecież takie domy są z reguły drewniane, nie wymagają skomplikowanej i mocnej (liczonej przez specjalistów) konstrukcji. Właściwie, mówiąc nieładnie, to takie trochę bardziej skomplikowane szopki, z oknami, hydrauliką i elektryką 😉
Kuszący pomysł ale..
No właśnie, pomysł na wybudowanie swojego taniego 70 metrowego domu jest bardzo zachęcający, tylko kurcze boję się, że spowoduje powstanie mnóstwa potworków w naszych polskich wsiach i na przedmieściach. Każdy będzie budował to co chce, jak chce, nie patrząc na to, czy rujnuje krajobraz i, czy jego dom jest dostosowany do okolicy. Ja wiem, wiem, przecież na swojej działce każdy może robić co chce. No niby tak ale zwróćmy uwagę, jak wyglądają nasze stare miasta, jeszcze z przed komuny (która pozwalała na samowolkę budowlaną) i sprzed lat 90tych (gdzie był wysyp domów na zasadzie – każdy inny, byle bardziej różnił się od domu sąsiada i najlepiej miał zielony dach 😉 ), no więc te stare miasta i miasteczka, gdzie domy są do siebie podobne – są po prostu ładne. Boję się, że teraz ludzie pokupują działki w jakichś ładnych okolicach, nad jeziorami, rzekami itd i pobudują tam małe domki według własnego gustu i możliwości doprowadzając do tego, że krajobraz przeistoczy się w coś ala ogródki działkowe z samowolkami z lat PRL 😉
A może przesadzam… no jak będzie, to się dopiero okaże. Tak, czy inaczej pomysł budowy domu do 70m bez pozwolenia jest bardzo ciekawy.